Bookbot

Zatorski Włodzimierz

    Milczeć aby usłyszeć
    Pokora
    Powiew Boga
    Od bogów pogańskich do Boga żywego
    Usłyszeć Słowo Boże
    Rozważania liturgiczne na każdy dzień
    • 2021

      „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa” – przypomina słowa św. Hieronima Konstytucja o Objawieniu Bożym Drugiego Soboru Watykańskiego (zob. KO 25). Czytanie Biblii obok liturgii stało się fundamentem odnowy posoborowej. Jest to właściwie powrót do najstarszej tradycji i praktyki duchowej. Na stałym kontakcie z Pismem Świętym opierała się duchowość Izraela – narodu wybranego Starego Testamentu. W takim klimacie wyrósł sam Pan Jezus. Nie był wykształconym rabinem, a doskonale znał Słowo Boże. W Ewangeliach spotykamy się z podziwem dla Jego znajomości tekstów Pisma Świętego, czyli Starego Testamentu, jak go dzisiaj określamy (zob. Mt 13,54; Łk 2,47; J 7,15). Podziw ten przede wszystkim odnosił się do niespodziewanej głębi w rozumieniu słów Pisma. Sama znajomość tekstów należała bowiem do podstawowego wykształcenia każdego Izraelity za czasów Chrystusa Pana. Czytanie Biblii i jej komentowanie stanowiły podstawę rytu cotygodniowej liturgii w synagodze. I tak, będąc w Nazarecie, Pan Jezus w dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza (Łk 4,16n). W swoim nauczaniu cytuje wiele tekstów Starego Testamentu lub nawiązuje do nich. Podobnie zresztą postępują apostołowie i w ogóle pierwsi chrześcijanie, jak na przykład św. Szczepan, który w swojej mowie obronnej streścił całą historię zbawienia. I choć nie dziwi znajomość tekstów biblijnych przez św. Pawła, to jednak św. Piotr – prosty rybak – zaskakuje nas swoją pierwszą mową wygłoszoną jako głowa Kościoła. Przywołuje w niej liczne teksty ze Starego Testamentu, co świadczy o ich dobrej znajomości. Wskazanie na wypełnienie się proroctw w Osobie Jezusa było wówczas jedynym argumentem przemawiającym do Żydów. Z relacji Dziejów Apostolskich można wywnioskować, że czytanie Pisma Świętego wraz z jego komentowaniem i sprawowanie Eucharystii stanowiły osnowę całej liturgii chrześcijańskiej. Do dzisiaj tak jest we Mszy św. Rozpoczyna się ona liturgią słowa, a dopiero potem następuje liturgia eucharystyczna. Słowo Boże wskazuje i rozświetla sens tego, co się dokonuje podczas Eucharystii: wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa (Rz 10,17). Ta zrodzona ze słuchania Słowa Bożego wiara daje dopiero przystęp do sakramentów – znaków, które urzeczywistniają naszą żywą więź z Chrystusem i nasze zbawienie. Tak „zrodzona” wiara daje zrozumienie prawdziwego misterium naszego nowego życia w Chrystusie. Dlatego to Drugi Sobór Watykański przypomniał o ogromnym znaczeniu praktyki czytania Pisma Świętego i zachęcił wszystkich wierzących do sięgnięcia po skarby zawarte w Słowie Bożym: Wierni powinni mieć szeroki dostęp do Pisma Świętego (KO 22). Również Sobór święty usilnie i szczególnie upomina wszystkich wiernych, a zwłaszcza członków zakonów, by przez częste czytanie Pisma Świętego nabywali najwyższą wartość poznania Jezusa Chrystusa (Flp 3,8) (...) Niech więc chętnie do świętego tekstu przystępują czy to przez świętą Liturgię, przepełnioną Bożymi słowami, czy przez pobożną lekturę (...). Modlitwa towarzyszyć powinna czytaniu Pisma Świętego, by ono było rozmową między Bogiem a człowiekiem. Gdyż «do Niego przemawiamy, gdy się modlimy, a Jego słuchamy, gdy czytamy boskie wypowiedzi» (KO 25). Tak więc niech przez czytanie i studium Ksiąg świętych słowo Pańskie szerzy się i rozsławia (2 Tes 3,1), a skarbiec Objawienia powierzony Kościołowi niech serca ludzkie coraz więcej napełnia (KO 26).

      Usłyszeć Słowo Boże
    • 2020

      W roku 2019 zostałem poproszony o przygotowanie rekolekcji dla ludzi związanych z WCCM (The World Community for Christian Meditation) na temat „Chrześcijaństwo otwarte na kontemplację”. Zmusiło mnie to do bardziej systematycznej refleksji nad samą kontemplacją i tym, o co w niej chodzi. Po wygłoszeniu rekolekcji postanowiłem nieco rozszerzyć moje refleksje, gdyż temat wydaje się niesamowicie ważny. Mam nadzieję, że przydadzą się one także Czytelnikom. Zanim jednak zaczniemy omawiać temat, trzeba wpierw omówić pojęcie kontemplacji, aby stało się jasne, o jaką otwartość chodzi. Co oznacza słowo kontemplacja?

      Chrześcijaństwo otwarte na kontemplację
    • 2020

      Oddajemy w ręce Drogich Czytelników tomik homilii okolicznościowych o. Włodzimierza Zatorskiego OSB, doświadczonego kaznodziei i rekolekcjonisty. Autor za pomocą kazań opisuje jak bardzo sakramenty i liturgia są uobecnieniem Boga oraz Jego działania na ziemi. Przypomina w ten sposób teologiczne pojęcie łaski, bo to właśnie przez nią człowiek może mieć swój udział w nadprzyrodzonym życiu Trójcy. I tak realizuje się powołanie człowieka do wieczności. Całość przekazu można by wyrazić sentencją: „Miłość karmi się obecnością”, bo przez sakramenty Bóg, który jest miłością (por. J 4,8), pragnie być obecny w życiu ziemskim człowieka od jego narodzin po śmierć. Liturgiści powiedzieliby od chrztu do pogrzebu. Adresatami homilii są Adam i Ewa. To tylko pozornie fikcyjne imiona, gdyż pod nimi kryją się konkretni ludzie znani Autorowi. Czytelnikom daje to szansę odnaleźć cząstkę siebie w nich, wstawić w miejsce ich imion własne. Nawiązanie do pierwszych rodziców z Księgi Rodzaju każe myśleć o początku, o źródle, o podstawach, a przede wszystkim o tym, co zgodne z zamiarami Stwórcy. Homilie ojca Włodzimierza to zbiór cennych porad życiowych i wyjaśnień niektórych prawd wiary. Mogą być przydatne do modlitewnych rozmyślań. Kaznodziejom pomogą przy układaniu dobrych homilii.

      Homilie okolicznościowe
    • 2018

      Przed kilku laty zostałem poproszony, by za pośrednictwem strony inter-netowej dzielić się swoimi refleksjami dotyczącymi wiary, odpowiadając na nurtujące kogoś pytania i wątpliwości. Rozważania wynikały więc z bardzo aktualnego zapotrzebowania konkretnych osób. Zebrało się tych małych artykułów ponad 30. Po mniej więcej roku strona się zmieniła i zakończyła się moja z nią współpraca. Natomiast pozostały teksty. Przeglądałem je ostatnio i stwierdziłem, że układają się w pewien zbiór, który może być przydatny wielu osobom w ich poszukiwaniu odpowiedzi na tematy związane z wiarą. Dodałem do niego jeszcze kilka tekstów, kierując się - co do ich przydatności - własną intuicją oraz przywołaniem problemów stawianych przy okazji spotkań rekolekcyjnych w różnych środowiskach, i w ten sposób powstała ta pozycja. Mam nadzieję, że przekazywany w ręce Czytelników zbiór refleksji pomoże lepiej rozumieć wiarę i jej sens (Włodzimierz Zatorski OSB)

      Pytania do wiary
    • 2015

      Co łączy chrześcijaństwo z religiami pogańskimi, religię mono-teistyczną z wielobóstwem? Wydawać by się mogło, że nic... Jednak chrześcijaństwo wyrasta nie tylko z judaizmu. Korzeniami swymi sięga również świata grecko-rzymskiego, czerpie z filozofii greckiej. O tym dziedzictwie, jak się zdaje, łatwo dziś zapominamy. Książka prof. Anny Świderkówny i o. Włodzimierza Zatorskiego w pasjonujący sposób odsłania przed nami te obszary, podkreślając jak wiele możemy nauczyć się od starożytnych. Autorzy ukazują świat, w którym ukształtowały się najważniejsze dogmaty chrześcijańskie - dogmat o Trójcy Świętej, o wcieleniu Syna Bożego, o Duchu Świętym. Lecz jest to jedynie punkt wyjścia do rozważań nad naszą relacją z Bogiem. Jednak wielkość tej małej książeczki nie polega jedynie na tym, że 'wiele wyjaśnia', że 'interpretuje'. Wyrasta ona bowiem z tęsknoty za komunią z Bogiem, za życiem w Jego cieniu i to uczucie, przebijające z każdego zdania, zaszczepia również w naszej duszy.

      Od bogów pogańskich do Boga żywego
    • 2015

      Naszemu światu, zmagającemu się z różnorakimi problemami najbardziej potrzeba autentycznych świętych przywódców (w rodzinie, firmie, szkole, parafii, klasztorze). Świętych to znaczy nie tylko moralnie uczciwych i miłosiernych względem innych, ale przede wszystkim takich, którzy osobiście osiągają głębię poznania duchowego. Nie wystarcza sama fachowość. Potrzebna jest, zakorzeniona w sercu tożsamość, która owocuje uczciwością i odpowiedzialnością. Należy więc rozpoznać charyzmat lidera i konsekwentnie przyjąć go jako powołanie i drogę życia duchowego. Od wieków punktem odniesienia dla osobistej pracy nad kształtowaniem właściwej postawy przy aktywnym zaangażowaniu była myśl św. Benedykta. Zachęcamy czytelników do wspólnej refleksji, która nie zawęża się do technik, metodologii i psychologii zarządzania innymi, ale prowadzi do pozytywnej przemiany własnego wnętrza. Rozpoznanie mechanizmów życia wewnętrznego, duchowych praw, pozwala podejmować właściwe decyzje oraz pomagać innym odnajdywać siebie w tym, co robią. „Ten, kto wprowadzi do spraw publicznych proste zasady chrześcijaństwa, zmieni oblicze świata” – Benjamin Franklin

      Podstawy duchowości lidera
    • 2015

      W naszym potocznym rozumieniu miłosierdzie oznacza współczucie, przebaczenie i gest pomocy. Wydaje się, że większość ludzi rozumie miłosierdzie jako litość i współczucie także wtedy, gdy mówi się o miłosierdziu Boga. Wówczas jednak sprowadza się je do łaskawego gestu Pana Boga względem swojego stworzenia, przy czym sama relacja Stwórcy do stworzenia pozostaje bez zmiany. Niestety nie oddaje to prawdziwego przesłania, jakie niesie w sobie Pismo Święte, gdy mówi o miłosierdziu Boga. W naszych rozważaniach opieramy się tylko na tekstach Pisma Świętego, bez odwoływania się do wizji św. Faustyny czy tekstów Jana Pawła II na temat miłosierdzia. Teksty biblijne odsłaniają tajemnicę Bożego miłosierdzia tak, jak ukazuje się ona w historii zbawienia. Jednak wymagają one pogłębionej refleksji. Bardzo trafnie św. Łukasz pisze w swej Ewangelii o Maryi, że ona zachowywała i rozumiała w swoim sercu wszystkie wydarzenia, w których uczestniczyła. Bez rozważenia w sercu doświadczenia, jakie niesie historia zbawienia, nie jesteśmy w stanie odkryć miłosierdzia Bożego. Samo doświadczenie nie daje prawdziwego poznania. Dopiero głębsza refleksja na podstawie tekstu Pisma Świętego z zaangażowaniem serca pozwala dostrzec i zrozumieć Boże działanie w naszym życiu. Tak było w historii Izraela, dostrzegał on miłosierdzie Boga dzięki refleksji prorockiej w momentach, kiedy doświadczył Jego współczucia i wierności.

      Boże miłosierdzie
    • 2014

      Pojęcie medytacji jest dzisiaj bardzo modne. Ludzie spodziewają się po niej bardzo dużo. Dla wielu będzie to środek na odnalezienie swojej tożsamości, dla innych wewnętrznej harmonii. Z tych pragnień biorą się poszukiwania mistrzów medytacji, a także metod dochodzenia do niej. Bóg przychodzi w ciszy. Prorok Eliasz oczekiwał Go w burzy i wichurze a On przyszedł w lekkim powiewie. Mistrzowie duchowi uczą nas właśnie tego, jak szukać Boga w kontemplacji aby go odnaleźć. Nasza książka to swojego rodzaju przewodnik po trzech najważniejszych tradycjach medytacyjnych zachodniego chrześcijaństwa: benedyktyńskiej, karmelitańskiej i ignacjańskiej. Autorzy poszczególnych rozdziałów przeprowadzą czytelnika przez własną szkołę duchowości zarówno od strony praktycznej, jak i dostarczając podstaw teoretycznych. Jest to więc także bogate kompendium duchowości. Dzięki niemu czytelnik zapozna się z medytacją zachodniochrześcijańską i bez wątpienia zostanie zachęcony do podjęcia starań o pogłębienie własnego życia modlitewnego.

      Powiew Boga
    • 2014

      Książka przedstawia Maryję jako mistrzynię zwykłego życia. Widzimy ją jako wzór dla wszystkich ludzi, niezależnie od ich miejsca w społeczeństwie, czasie i przestrzeni. Autor pokazuje drogę do odkrycia Maryi w ciszy medytacji, na modlitwie i poprzez osobisty kontakt z Bogiem tak, aby stała się dla nas wzorem i przewodniczką naszej wiary.

      Przewodniczka wiary
    • 2013

      Pierwsze słowa, jakie wypowiedział Chrystus do uczniów po zmartwychwstaniu brzmiały: 'Pokój wam' (J 20,19). To nie było zwyczajne pozdrowienie, ale dar od Boga. Pokój jest w istocie znakiem obecności Ducha Świętego. Aby osiągnąć więc stan pokoju wewnętrznego należy zacząć prawdziwie żyć w Duchu. Wszelki zaś pokój, który nie jest owocem Ducha, nie jest prawdziwy. Takie też wskazanie pozostawił w Regule św. Benedykt: 'Skoro chcesz mieć prawdziwe i wieczne życie (...) szukaj pokoju, idź za nim'. Szukanie pokoju według św. Benedykta związane było nie tylko z praktykowaniem cnót i szczególnie miłości ale także z budowaniem wokół siebie ładu, który porządkuje życie. Pokoju nie można jednak mylić ze spokojem. Warto bowiem pamiętać, że prawdziwy pokój nie zależy od warunków zewnętrznych.

      Ład i pokój