Korona: Krwawy świt. Ludzie od zawsze zastanawiali się nad swoimi korzeniami. Skąd przyszli, kim byli ich przodkowie i jak żyli. Co to znaczy być Polakiem, Słowianinem, Europejczykiem, człowiekiem? Kiedy sięgamy w głąb historii, pojęcia te zacierają się i znikają. 1000 lat temu żaden człowiek zamieszkujący tereny obecnej Polski nie wiedział, że jest Polakiem. 1500 lat temu nie było tu żadnego Słowianina, a 40 000 lat temu przedstawiciela homo sapiens. Człowiek wędrował z Afryki do Europy przez korytarz lewantyński, tą samą drogą, którą milion lat wcześniej przemierzył Pitekantrop. Tereny Europy Środkowej porośnięte lesistą tundrą i nieprzebytymi borami były bogate w łowną zwierzynę i urodzajną ziemię. Zamieszkiwały je różne gatunki człowieka, osiedlały się tu liczne ludy i plemiona i rozwijały różnorodne kultury. Jedne ustępowały miejsca innym, ale zawsze w większym lub mniejszym stopniu przenikały się i oddziaływały na siebie. W naszych żyłach płynie krew ich wszystkich. Korona: Krwawy świt jest pierwszą częścią trylogii komiksowej opowiadającej o początkach państwa polskiego. Autorzy pokazali w niej dzieje ludów zamieszkujących tereny współczesnej Polski od czasów prehistorycznych do czasów Mieszka I, pierwszego władcy z dynastii Piastów. Za stronę graficzna projektu odpowiada Zygmunt Similak, łódzki nestor komiksu, jeden z najwybitniejszych polskich twórców komiksowych, autor między innymi Bitwy pod Grunwaldem, Zawiszy Czarnego, Wojów Mieszka, Smer’t Lachom, Historii okupacyjnych, W cieniu gwiazdy i Zakonu.
Zygmunt Similak Knihy






Tim i Tom to kolejny komiks przygodowy ł�dzkiego tw�rcy, Zygmunta Similaka, przeznaczony jest dla najmłodszych czytelnik�w.Gł�wni bohaterowie komiksu, bliźniacy Tim i Tom, wędrują po bezkresnych r�wninach Dzikiego Zachodu, pełnych wojowniczych Indian, dzielnych kowboj�w, poszukiwaczy złota oraz podejrzanych typk�w spod ciemnej gwiazdy.
Wszystkie zawarte w zbiorze prace, to satyra najlepszego sortu, a twórca jawi się w nim jako wnikliwy obserwator otaczającej go rzeczywistości, z jej paradoksami, absurdami i anomaliami. Similak nawet z błahych wydarzeń potrafi wyczarować wyjątkowej urody żart rysunkowy okraszony błyskotliwą puentą. Interesującym aspektem jego satyrycznej twórczości jest samo opowiadanie obrazem. Jak każdy wartościowy twórca Similak stworzył własny, rozpoznawalny i niepowtarzalny styl, za który wielbią go dziesiątki tysięcy fanów czasopism satyrycznych. Rysunki Similaka są mięsiste, soczyste, pełne szczegółów, z bogatym tłem, ale rzecz jasna na swój humorystyczny sposób zdeformowane. W absurdalnych czasach cynizmu i kryzysu wartości ich jedyną wadą jest chyba to, że są zbyt ładne, starannie wykonane, że stanowią wartość samą w sobie. Rysunkami Similaka można się rozkoszować nawet wtedy, gdy pominiemy przekaz jaki niosą. Niemal każdy rysunek łódzkiego twórcy można oprawić w ramkę i powiesić na ścianie galerii obok rysunków Raczkowskiego, Mleczki, Sawki czy Lipeckiego.
Wreszcie, po długich perturbacjach, do dystrybucji trafił zbiór komiksów Zygmunta Similaka, pt. „Shorty”. Dla kolekcjonera komiksów i fana „Strefy Komiksu” jest to zbiór wyjątkowy. Wszystkie zawarte w nim komiksy miały ukazać się w formie osobnych albumów, a część z nich będzie miała swoje albumowe kontynuacje.?
Jest to osadzona w czasach Piastów przygodowa opowieść przeznaczona dla młodego czytelnika. Dla wszystkich fanów twórczości łódzkiego artysty, to pozycja obowiązkowa, zarówno ze względu, na wartką, dynamiczną akcje, ale i wartości dydaktyczne.
Mały Zygmuś poznaje świat, odkrywa komiks i literaturę. Jest także świadkiem historii. Na jego oczach wprowadzony przez Rosjan nowy porządek, bardzo szybko przekształca się w kolejny totalitaryzm? Autor z niezwykłą wnikliwością i wrażliwością maluje obraz rodzinnej Łodzi w pierwszych latach po wojnie. Tragizm przeplata się tu z humorem, a wszystkie wydarzenia ukazane są z perspektywy dziecka. Okazuje się że nawet w niewinnym świecie dziecięcych zabaw pełno jest o mrożące krew w żyłach przygody i poruszające opowieści.