Planeta powitała go mgłą i śmiercią. Dalej jest tylko gorzej Vuko Drakkainen ląduje samotnie na odległej, zamieszkanej przez człekopodobną cywilizację planecie Midgaard. Musi odnaleźć wysłaną tu wcześniej ziemską ekipę badawczą, pod żadnym pozorem nie ingerując w rozwój nieznanej kultury. Trafia na zły czas. Trwa wojna bogów. Giną śmiertelnicy. Być może zmuszony będzie złamać drugą regułę misji. Mnożąc realizm przez fantastykę, Grzędowicz osiąga efekt jeszcze większego autentyzmu: elementy fantastyczne nie niwelują ale wzmacniają, powiększają cechy charakterystyczne niczym soczewki w mikroskopie. Jacek Dukaj, Nowa Fantastyka
Jarosław Grzędowicz Knihy
Tento poľský autor fantasy debutoval v roku 1982 a odvtedy si vybudoval povesť významného tvorcu v žánri. Jeho poviedky a romány sa často objavujú v popredných poľských literárnych časopisoch a antológiách. Jeho štýl sa vyznačuje prepracovanými svetmi a pútavým rozprávaním, ktoré skúma zložité motívy. Ako bývalý šéfredaktor literárneho magazínu a súčasný novinár prispieva k poľskej literárnej krajine rozmanitými spôsobmi.






Pán ledové zahrady: kniha čtvrtá
- 556 stránok
- 20 hodin čítania
Moc zavazuje, obzvlášť ve spojení s magií. Představte si, že jste se stali bohy – a někdo vás chce téhle vlastnosti zbavit! Nikdo neví, co se děje se skupinou vědců. Vuko Drakkainen je má najít a přivést na Zem, nebo zabít a zahladit stopy. S takovou misí přichází na Midgaard – svět, na němž existuje rasa inteligentních bytostí, i magie. Mezitím už někteří dávno zemřeli a další sáhli po magii a prohlásili se za bohy. Nikdo se nechce vrátit. Žádný z nich neodevzdá ochotně moc, kterou získal. Vuko prochází zeměmi Midgaardu a hledá krajany, aby dokončil misi. Splní svůj úkol? Ledová zahrada počtvrté otevírá své brány, tiskne k zemi a ohromuje jako Zahrada pozemských rozkoší Hieronyma Bosche.
Nafaszerowany magią, naszpikowany akcją. Nie spoczniesz, dopóki nie skończysz. Władza uzależnia, szczególnie w połączeniu z magią. Wyobraź sobie, że stałeś się bogiem – ktoś miałby cię tego stanu pozbawić? No fuckin’ way! Nie liczą się sentymenty, dobro wspólne, misja i przyjaźń. Pan Lodowego Ogrodu to powieść napisana z rozmachem godnym dzieł Hieronima Boscha, Stevena Spielberga, J.R.R. Tolkiena czy George’a R.R. Martina. Nikt nie wie, co się dzieje z grupą naukowców. Vuko Drakkainen ma ich odnaleźć i sprowadzić na Ziemię lub zabić i zatrzeć ślady. Z taką misją przybywa na Migdaard - świat kryjący w sobie rasę istot rozumnych oraz magię. Tymczasem, niektórzy już dawno zginęli, inni sięgnęli po magię i obwołali się bogami. Nikt nie chce wracać. Żaden z nich nie odda łatwo władzy, jaką zdobył. Vuko przemierza krainy Midgaardu szukając sojuszników by ukończyć misję. Czy wykona zadanie?
Pan Lodowego Ogrodu Tom 2
- 656 stránok
- 23 hodin čítania
Pan z Wami! I ogród jego. W stylu Grzędowiczowskim. Mrocznym. Bujny okrucieństwem, co na manowcach ludzkiej duszy zakwita. Upiorny niczym świat z płócien Boscha. On zstąpił z Ziemi i rozkazał Ludziom Wężom brać wszystko. Siali strach i terror. Oni byli Wężami. Reszta - karmą dla Węży. Tropiący Go Vuko wie już, że świat, do którego trafił ma, jak włócznia, dwa ostrza: życia i śmierci, dobra i zła. Nie ma środka. Nie ma nie wiem. Wybierasz rękojeść w dłoni, albo ostrze w brzuchu. Decydujesz w ułamku sekundy. I raz na zawsze. Ręce, ewentualnie, umyjesz potem. Z krwi.
Nie wiadomo, czy istnieją niebiosa. Nie wiadomo też, czy istnieje piekło. Jedyne, co jest pewne, to popiół i kurz zalegające piętro wyżej. Tu każdy przedmiot, myśl, uczucie mają swoje Ka odbicie świata materialnego. Tu pełzają myślokształty, zbierają się skeksy demony nagłej śmierci, tu przenika zło chcące pożreć, zawładnąć twoją duszą. Tu wędrujesz Ty, gdy nie zdajesz sobie sprawy, że właśnie umarłeś. Witaj w świecie Pomiędzy! Pod cierniowym krzyżem, na którym wisi rozpięty mnich. Mnich, który poznał tajemnicę tego świata i musiał umrzeć dla niej, pozostawiając swojemu przyjacielowi swoisty testament: sięgaj głęboko i znajduj odpowiedzi.
Władza uzależnia, szczególnie w połączeniu z magią. Wyobraź sobie, że stałeś się bogiem – ktoś miałby cię tego stanu pozbawić? Nie liczą się sentymenty, dobro wspólne, misja i przyjaźń. Vuko Drakkainen samotnie rusza na ratunek ekspedycji naukowej badającej człekopodobną cywilizację planety Midgaard. Pod żadnym pozorem nie może ingerować w rozwój nieznanej kultury. Trafia na zły czas. Planeta powitała go mgłą i śmiercią. Dalej jest tylko gorzej. Trwa wojna bogów. Giną śmiertelnicy. Odwieczne reguły zostały złamane. Księga pierwsza kultowego cyklu, która w jednym roku zgarnęła Zajdla, Nautilusa, Sfinksa i Śląkfę.
Pan z Wami!I ogród jego. W stylu Grzędowiczowskim. Mroczny. Bujny okrucieństwem, co na manowcach ludzkiej duszy zakwita. Upiorny niczym świat z płócien Boscha.On zstąpił z Ziemi i rozkazał Ludziom Wężom brać wszystko. Siali strach i terror. Oni byli Wężami. Reszta - karmą dla Węży.Tropiący Go Vuko wie już, że świat, do którego trafił ma, jak włócznia, dwa ostrza: życia i śmierci, dobra i zła. Nie ma środka. Nie ma nie wiem. Wybierasz rękojeść w dłoni albo ostrze w brzuchu. Decydujesz w ułamku sekundy. I raz na zawsze. Ręce, ewentualnie, umyjesz potem. Z krwi.Nafaszerowany magią, naszpikowany akcją. Nie spoczniesz, póki nie skończysz.
Władza… Wystarczyło zaledwie czworo obdarzonych jej pełnią Ziemian, by z planety Midgaard uczynić istne piekło. Vuko Drakkainen podąża śladami ich przerażającego szaleństwa. Z misją: zlikwidować! Odesłać na Ziemię, lub pogrzebać na bagnach. Problem w tym, że oni stali się… Bogami. Filar, cesarski syn, mimo młodego wieku zaznał już losu władcy i wygnańca, wodza i niewolnika. Podąża ku przeznaczeniu, szukając ratunku dla swego skazanego na zagładę świata. Nafaszerowany magią, naszpikowany akcją. Nie spoczniesz, dopóki nie skończysz.

